Nie było niespodzianki w rozegranym na Jantorze niedzielnym spotkaniu I ligi pomiędzy KS Katowice Naprzód Janów a KH Polonią Bytom. Niebiesko-czerwoni wygrali pewnie 8-2, a najskuteczniejszymi zawodnikami meczu byli autor hat-tricka Dominik Jarosz oraz strzelec dwóch bramek Krzysztof Bryk.
W rozegranym pod koniec września meczu pierwszej rundy Naprzód Janów uległ Polonii Bytom 2-11. Również w ligowej tabeli drużyny dzieli punktowa przepaść.
Hokeiści Polonii od początku ruszyli do zdecydowanych ataków i na efekty nie trzeba było długo czekać. Już w 107. sekundzie rezultat pojedynku otworzył Szymon Petelicki. W połowie pierwszej tercji drugiego gola dla gości zdobył Dawid Wróblewski, a na 55 sekund przed zakończeniem premierowej odsłony Dominik Jarosz podwyższył na 3-0.
W drugich dwudziestu minutach podopieczni Mariusza Puzio kontynuowali strzelecką kanonadę, aplikując miejscowym aż pięć bramek. Jako pierwszy w tej tercji do protokołu meczowego wpisał się w 27. minucie Karol Wąsiński. Pięć minut później po trafieniu Krzysztofa Bryka bytomianie prowadzili już 5-0.
W 37. minucie z gola cieszył się zawodnik gospodarzy Dawid Kubiszewski, jednak odpowiedź wicelidera tabeli przyszła po zaledwie 10 sekundach. Po raz drugi tego dnia krążek do siatki janowian skierował Krzysztof Bryk. Polonia poszła za ciosem i przed zakończeniem tej odsłony jeszcze dwukrotnie za sprawą Dominika Jarosza w 38. oraz 40. minucie (pięć sekund przed przerwą), rozmontowała defensywę Naprzodu. W ten sposób 22-letni wychowanek jastrzębskiego hokeja skompletował hat-tricka.
Przy wyniku 7-1 dla gości, szkoleniowiec drużyny z dzielnicy Katowic Adrian Parzyszek, dokonał zmiany na pozycji bramkarza. Tomasza Grobelkiewicza zastąpił Patryk Świerczyna.
Prowadząca po 40. minutach 8-1 Polonia, w ostatniej tercji kontrolowała już wydarzenia na lodzie, spokojnie dogrywając mecz do końca. Jedynym wyjątkiem była sytuacja z 45. minuty, kiedy to dała się zaskoczyć grającym w liczebnym osłabieniu gospodarzom. Końcowy rezultat spotkania na 8-2 ustalił Jakub Musioł. Niespełna dziesięć minut przed ostatnią syreną w bramce niebiesko-czerwonych pojawił się 17-letni Łukasz Wieczorek, zmieniając Mateusza Kołodzieja.
KS Katowice Naprzód Janów – KH Polonia Bytom 2:8 (0:3, 1:5, 1:0)
0-1 Szymon Petelicki – Dawid Wróblewski, Marcin Płachetka (01:47)
0-2 Dawid Wróblewski – Klaudiusz Cuber, Dawid Zawiła (09:29)
0-3 Dominik Jarosz – Tomasz Wcisło, Jakub Michałowski (19:05)
0-4 Karol Wąsiński – Łukasz Dybaś, Dawid Wróblewski (26:04)
0-5 Krzysztof Bryk – Jakub Michałowski, Patryk Matusik (31:22)
1-5 Dawid Kubiszewski – Witalij Kwas, Bartosz Schmidt (36:37)
1-6 Krzysztof Bryk – Tomasz Wcisło, Patryk Matusik (36:47)
1-7 Dominik Jarosz – Patryk Matusik, Krzysztof Bryk (37:31)
1-8 Dominik Jarosz – Jakub Michałowski, Krzysztof Bryk (39:55)
2-8 Jakub Musioł – Bartosz Schmidt (44:15, 4/5)
KS Katowice Naprzód Janów: Grobelkiewicz (od 37:31 Świerczyna) – Huchel, Schmidt; Kubiszewski, Kwas, Moś – Król (2), Zielosko (2); Maksym Ustynow, Wróbel, Niedźwiedź – Kowolik, Kania; Musioł, Ciepielewski, Sterbenz (2) – Bujok, Timm. Trener: Adrian Parzyszek.
KH Polonia Bytom: Kołodziej (od 50:13 Wieczorek) – Matusik, Michałowski; Jarosz, Wcisło, Bryk – Dworaźny (2), Bodora; Dybaś, Bajon, Wąsiński – Cuber, Zawiła (2); Płachetka, Wróblewski, Petelicki – Faska, Klimanek. Trener: Mariusz Puzio.
Sędziowali: Sajmon Grelich – Grzegorz Klaja, Rafał Orłowski
Kary: 6 min. – 4 min.
Strzały: 16 – 43
