Podopieczni trenera Puzio przed nadchodącym sezonem mieli w planach rozegrać dwa spotkania kontrolne. W obu z nich przeciwnikiem niebiesko-czerwonych była drużyna KS Katowice Naprzód Janów. Warto również wspomnieć, że to właśnie zespół z Janowa w rundzie zasadniczej poprzedniego sezonu był najgroźniejszym rywalem bytomskich hokeistów.
Na pierwszy sparing niebiesko-czerwoni pojechali w mocno uszczuplonym składzie, a szansę na pokazanie swoich umiejętności dostali bytomscy juniorzy. Swoje minuty na tafli zaliczył m.in.: Zarański czy Łukawski. Pierwsza tercja kibicom na katowickim „Jantorze” przyniosła wiele emocji, mimo, że padła tylko jedna bramka. Niebiesko-czerwoni wyszli na prowadzenie za sprawą Michała Rybaka. Spotkanie było bardzo szybkie, żadna z drużyn nie traktowała tego meczu jako lekkiego sparingu, a prawie jak walkę o punkty. W drugiej tercji to gospodarze otworzyli swój worek z bramkami po raz pierwszy pokonując Kołodzieja w bytomskiej bramce. Nie czekaliśmy jednak długo na odpowiedź ze strony gości, tym razem na listę strzelców wpisał się niezawodny Karol Wąsiński. W trzeciej tercji swoje drugie trafienie zaliczył bardzo dobrze dysponowany Michał Rybak, a w bramce miał szansę zaprezentować swoje zdolności młody, zagraniczny bramkarz, Kuznietsov. Gospodarze próbowali doprowadzić do wyrównania, jednak jedna bramka strzelona w ostatniej odsłonie nie zmieniła rezultatu spotkania, z którego z tarczą wyszli zawodnicy BS Polonii Bytom.
Mecz rewanżowy odbył się 26.08 na lodowisku im. Braci Nikodemowiczów w Bytomiu. Gospodarze nie mogli narzekać na brak wsparcia ze strony trybun. Sporo osób przyszło zobaczyć na jakim etapie są przygotowania drużyny przed nowym sezonem. Pierwsza tercja zdecydowanie nie przyniosła im tego, co chcieli zobaczyć. Bytomianie już od 4 minuty wyszli na prowadzenie, by niedługo później dorzucić kolejne trafienie. Trener Puzio dobrze wykorzystał 15-minutową przerwę, ponieważ w drugiej odsłonie spotkania kibice zgromadzeni na lodowisku mogli oglądać zupełnie inną drużynę. Bardzo szybkie dwie bramki zdobył najbardziej doświadczony zawodnik bytomian, Błażej Salamon, a tuż po nim siłę młodości pokazał Sebastian Wicher, odwracając wynik spotkania.
Emocji nie brakło również w trzeciej tercji. Do szybkiego wyrównania doprowadziła drużyna gości, jednak to niebiesko-czerwoni postawili w tym spotkaniu kropkę na „i”. Najpierw na prowadzenie wyprowadził zespół BS Polonii Bytom swoim strzałem Michał Rybak, a wynik spotkania ustalił Karol Wąsiński, kierując krążek do pustej bramki.
Czas przygotowań do rozpoczęcia rozgrywek MHL 2022/2023 dobiega powoli końca. Przypominamy, że w związku ze zmianami ze strony PZHL, nasza drużyna swoje pierwsze spotkanie rozgrywa na wyjeździe 04.09. Przeciwnikiem niebiesko-czerwonych będzie UKH Unia Oświęcim. Pierwsze spotkanie domowe czeka nas 10.09, a podejmować u siebie będziemy zespół UKS Niedźwiadki MOSiR Sanok. Serdecznie zapraszamy!