Drużyna Mariusza Puzio nie będzie wspominać pozytywnie pierwszego ligowego spotkania w sezonie 2022/2023. W meczu wyjazdowym z UKH Unią Oświęcim musieli uznać wyższość gospodarzy, a jedyną bramkę dla niebiesko-czerwonych zdobył Paweł Wybiral. W środę przed bytomianami kolejna szansa na zdobycie pierwszych ligowych punktów na wyjeździe. Tym razem ich przeciwnikiem będzie MKS Cracovia, prowadzona przez Dominika Salamona.
Do środowego spotkania zespół z Krakowa będzie podchodził zdecydowanie z innym nastawieniem niż goście. Na inaugurację ligi udało im się pokonać w Jastrzębiu tamtejszy JKH GKS II 1-4. W starciu obu drużyn mocno zadecydowała skuteczność – zostało oddanych tyle samo strzałów, natomiast to hokeiści Cracovii częściej znajdowali sposób na umieszczenie gumy w bramce. Warto również spojrzeć na sam skład MKS Cracovii. Dla nikogo tajemnicą nie jest fakt, że znaczna część krakowskich drużyn na różnych poziomach rozgrywkowych to obcokrajowcy. Nie inaczej jest w Młodzieżowej Hokej Lidze. W składzie na mecz z Jastrzębiem znalazło się aż 10 zawodników zza granicy, zajmując miejsce głównie w dwóch pierwszych formacjach. Do bramki w niedzielnym meczu trafiali: Hleb Sapehin, dwukrotnie Nikita Shatilov oraz Michał Kokoszewski.
Wróćmy jednak na chwilę do poprzedniego sezonu MHL. „Pasy” po sezonie regularnym uplasowały się na 9 miejscu w tabeli. Swój ostatni mecz drużyna MKS Cracovii rozegrała 19 lutego, kiedy to udało jej się pokonać u siebie zespół Naprzodu Janów 3-1. Jeśli chodzi o bezpośrednie starcia niebiesko-czerwonych z hokeistami z Krakowa, to z obu zwycięsko wychodzili bytomianie. Pierwszy raz oba zespoły spotkały się oczywiście na inaugurację rozgrywek 2021/2022. Na początku września podopieczni Mariusza Puzio zaliczyli bardzo owocny wyjazd, urządzając sobie w Krakowie festiwal strzelecki, trafiając aż 7 razy do bramki. W listopadzie podczas meczu domowego 4 razy udało się znaleźć sposób na bramkarza gości, jednak tutaj warto skupić się na ilości oddanych strzałów. Bytomianie oddali ich ponad 2 razy więcej niż ich przeciwnicy (41-17).
Według punktacji kanadyjskiej najlepiej w drużynie „Pasów” zostali sklasyfikowani na pierwszy miejscu dwaj zawodnicy, Kirył Jastrabau i Mikhail Sapehin, zdobywając 27 punktów za gole i asysty. Najlepszym strzelcem również został Kirył Jastrabau, któremu 12 razy w sezonie udało się znaleźć sposób na bramkarza drużyny przeciwnej.
Przed bytomskimi hokeistami ciężkie zadanie. Naprzeciwko siebie stanie młodość i świeżość, zagraniczne doświadczenie z polską szkołą gry w hokej. Wierzymy jednak, że pierwsze ligowe punkty już w środę zmienią nasze miejsce w tabeli. Trzymamy kciuki!