Drugi weekend października to dla podopiecznych Mariusza Puzio powrót na własną taflę, na której podejmować będą drużyny z Torunia i Łodzi. Po nieudanej pogoni za wynikiem w meczu derbowym z Naprzodem Janów bytomscy hokeiści są bardzo zmotywowani, żeby odrobić straty i wrócić na szczyt tabeli.
Skupmy się na początek na sobotnim rywalu naszych zawodników. Drużyna Szkoły Mistrzostwa Sportowego z Torunia na ten moment zajmuje 12 miejsce w tabeli. Po 8 spotkaniach podopieczni trenera Wojciecha Milana zanotowali 3 punkty, a jedynym spotkaniem, które wygrali był mecz z gdańskim Stoczniowcem. Łącznie zdobyli 19 bramek, tracąc jednocześnie 28, co daje nam bilans na poziomie -9. Mecze, w których najbliżej wygranej, czy chociaż „urwania” jednego punktu drużynie przeciwnej byli w ubiegły weekend, kiedy różnicą tylko jednego gola przegrali kolejno z Zagłębiem Sosnowiec i SMS PZHL. Najlepiej punktującym zawodnikiem w sezonie 2022/2023 jest umiejscowiony na 10 miejscu w lidze Patryk Napiórkowski, który rozegrał 6 spotkań w barwach toruńskiego SMS, zdobywając 6 goli i asystując 5 razy kolegom z drużyny. Dokładnie taką samą ilość punktów po stronie niebiesko-czerwonych na swoim koncie mają Mikołaj Kociszewski (5 bramek i 6 asyst) oraz Igor Augustyniak (2 gole i 9 asyst). Warto jednak pamiętać o tym, że nasi zawodnicy mają za sobą rozegrane 2 spotkania więcej.
Ubiegły sezon hokeiści SMS zakończyli na 12 pozycji w tabeli. Po 26 spotkaniach rozgrywek 2021/2022 udało im się zgromadzić równe 26 punktów. W trakcie trwania regularnej części sezonu 70 razy pokonywali bramkarzy swoich rywali, przy jednoczesnej stracie 118 goli. Co ciekawe, w sezonie 21/22 najlepszym strzelcem drużyny z Torunia był… znany bytomskiej publiczności Jakub Mularczyk, który zdobył w swoich występach 14 goli, a asystował 16 razy. Jeśli chodzi o najbardziej skutecznych snajperów drugie miejsce należało do wspomnianego powyżej Patryka Napiórkowskiego (12 bramek strzelonych). Trzecie miejsce to Kamil Wiwatowski (10 trafień). Ostatni mecz zespół SMS w ubiegłym sezonie rozegrał 19 lutego, wygrywając po karnych w Sanoku z miejscowymi Niedźwiadkami.
Przed niebiesko-czerwonymi wymagający weekend. Zdecydowanie po niedzielnym meczu z Naprzodem Janów muszą wrócić na właściwe tory i walczyć o kolejne punkty w ligowej tabeli. Trwający sezon pokazuje nam, że poziom ligi zaczął się wyrównywać, coraz więcej drużyn stanowi realne zagrożenie w starciach o najwyższe cele. Hokeistom Mariusza Puzio życzymy powodzenia, widzimy się na lodowisku! Rozpoczęcie meczu planowane jest na godzinę 17:00.