Dwie wygrane w tym sezonie z drużyną Cracovii stały się faktem. Bytomianie podtrzymali zwycięską passę i to właśnie podczas meczu z „Pasami” kolejne 3 punkty padły łupem podopiecznych trenera Puzio. 6 trafień zanotowali bytomscy hokeiści, a dublet do swojego konta dopisał Błażej Salamon i kapitan Piotr Bajon.
Pierwsza klarowna szansa strzelecka należała w tym spotkaniu do Piotra Bajona, jednak czujność obrońcy „Pasów” pozwoliła mu wybić krążek z linii bramkowej w ostatniej chwili. Szybki prezent w postaci 2 karnych minut podarowali niebiesko-czerwonym goście. Pauzę Szymona Siuty bezlitośnie wykorzystał Mikołaj Kociszewski, który „musnął” łopatką kija krążek po strzale Karasińskiego. Przed możliwością podwyższenia wyniku stanął Jakub Wilk, jednak jego strzał z okolic niebieskiej nie zagroził bramce gości. Nie można tego powiedzieć natomiast o golu Gurzyńskiego, który w połowie pierwszej tercji wykorzystał podanie od Szymona Kiełbickiego. Chwilę spokoju na bytomskiej tafli zaburzyć chciał Jakub Mularczyk, który niestety nie sfinalizował akcji przeprowadzonej z Augustyniakiem. Jak niejednokrotnie kibice w Bytomiu mogli się przekonać, na kapitana zawsze można liczyć. Na 5 minut przed końcem tercji Bajon podwyższył prowadzenie na 3:0. Dogodną szansą dla gości był okres gry w osłabieniu Polonii po faulu Wichra. Nie udało im się jednak zdobyć pierwszego trafienia, choć najbliżej tego był zdecydowanie Mikhail Sapehin.
Przez 10 minut drugiej tercji żadnej ze stron nie udało się umieścić gumy w bramce rywala. Damian Kapa próbował zmylić bytomskiego golkipera, jednak nieskuteczność zawodników obu drużyn aż raziła w oczy. Dużo chaosu i niedokładnych podań sprawiło, że mecz stracił na widowiskowości, a przede wszystkim skuteczności. Nie pomogły nawet kilkukrotnie powtarzane starcia za bramką MKS Cracovii, które w większości nie wpływały na stworzenie sobie przez niebiesko-czerwonych sytuacji strzeleckich. Po niespełna 9 minutach dystans zmniejszył Jakub Ślusarek, zdobywając pierwszego gola dla gości. Nie trzeba było długo czekać na odpowiedź. Rozjuszeni wynikiem bytomianie za sprawą Bajona po raz kolejny wrócili do różnicy 3 bramek. Można było gołym okiem zauważyć narastającą irytację po stronie krakowskiego zespołu, co poskutkowało kolejnymi dwoma karami, dzięki czemu podopieczni trenera Puzio ostatnie 20 minut rozpoczynali w przewadze.
Trzecia tercja przypominała drugą odsłonę spotkania. Dwoma mocnymi strzałami z niebieskiej linii popisał się Karol Wąsiński, natomiast skuteczność pozostawiła wiele do życzenia. Chwilę po powrocie z boksu kar Artema Ischenko przed szansą stanął Kociszewski, natomiast tym razem nie można się było dopatrzyć żadnych luk w obronie gości. Najbardziej emocjonujące było ostatnie 7 minut gry, kiedy festiwal strzelecki rozpoczął doświadczony Błażej Salamon. Przeciągnął bramkarza po linii bramkowej i mylącym strzałem posłał krążek do siatki. Zdecydowanie nie chciał poprzestać na jednym trafieniu i 6 minut później dorzucił drugie trafienie. Kara bytomian za nadmierną ilość graczy na lodzie nie wpłynęła na wynik spotkania, a niebiesko-czerwoni zainkasowali kolejne 3 punkty.
05 listopada 2022r, godz. 15:30, Lodowisko im. Braci Nikodemowiczów, Bytom
BS Polonia Bytom – MKS Cracovia 6:1 (3:0, 1:1, 2:0)
1:0 Mikołaj Kociszewski – Arkadiusz Karasiński, Paweł Wybiral (03:48)
2:0 Szymon Gurzyński – Szymon Kiełbicki (09:54)
3:0 Piotr Bajon – Szymon Kiełbicki, Michał Proczek (15:16)
3:1 Jakub Ślusarek – Damian Kapa, Wiktor Brzozowski (28:56)
4:1 Piotr Bajon – Szymon Mularczyk (31:27)
5:1 Błażej Salamon – Piotr Bajon, Igor Augustyniak (52:21)
6:1 Błażej Salamon – Karol Wąsiński, Igor Augustyniak (58:13)
Składy:
BS Polonia Bytom: Kołodziej (Grobelkiewicz) – Cuber; Mularczyk S, Augustyniak, Wicher(2min) – Wilk, Stępień; Wybiral, Karasiński, Kociszewski – Gurzyński, Proczek; Salamon, Kiełbicki, Bajon – Dworaźny, Faska; Zarański, Mularczyk J, Wąsiński
Trener: Mariusz Puzio
MKS Cracovia: Hebda (Khyrsa Illia) – Ischenko(2min), Khyrsa Ivan; Yastrabau, Shatilov(2min), Sapehin M – Kapa, Kokoszewski – Bryzgalau, Lebedzeu, Sapehin H – Mętel, Tynka; Kuzak II, Brzozowski, Kuczek – Siuty(2min), Ślusarek, Malinowski, Janeczek
Trener: Dominik Salamon