Okazałą wygraną zakończyło się sobotnie starcie niebiesko-czerwonych z hokeistami Szkoły Mistrzostwa Sportowego PZHL Katowice. Choć trzecia tercja zdecydowanie należała do gości, to wypracowana w 2 pierwszych odsłonach meczu przewaga pozwoliła podopiecznym trenera Puzio na dopisanie kolejnych 3 punktów w ligowej tabeli i powrót na fotel lidera.
Bardzo wysokim pressingiem z obu stron rozpoczął się pierwszy z dwóch weekendowych spotkań bytomskiej Polonii. Nie bez powodu drużyna z Katowic jest czarnym koniem tegorocznych rozgrywek. Już od pierwszych sekund było widać, że walka będzie się toczyć o każdy centymetr tafli i każdy zagrany krążek. Pierwszą szansę na wyprowadzenie drużyny na prowadzenie był Szymon Mularczyk, który niesygnalizowanym strzałem wprost z bulika próbował zaskoczyć bramkarza gości. Najskuteczniejszym „egzekutorem” okazał się jednak Arek Karasiński, który po niespełna 5 minutach wykorzystał podanie od Kociszewskiego, pakując gumę wprost do siatki Jakuba Ciućka. Nie pomagały bytomianom w grze koleje kary nakładane na ich zawodników, choć mimo to widoczna była duża aktywność hokeistów Polonii w tercji przeciwnika. Zaliczyli nawet kilka strzałów na bramkę w osłabieniu, a słupek zabrzęczał po najeździe Karola Wąsińskiego. Niestety, kara nałożona w połowie tercji na jednego z obrońców Polonii doprowadziła do wyrównania. Stracony gol nie wpłynął jednak na morale gospodarzy, którzy na 2,5 minuty przed końcem pierwszej odsłony meczu podwyższyli prowadzenie na 2:1.
Nie straciło tempa sobotnie spotkanie w kolejnych 20 minutach. Dużą wolą walki wykazał się Sebastian Wicher, bardzo aktywny na lodzie po chwilowej nieobecności w składach meczowych na poprzednie spotkania. Rozpierająca bytomskiego napastnika energia pozwoliła mu na zdobycie bramki w połowie tercji i wyprowadzenie niebiesko-czerwonych na 2 bramkowe prowadzenie. Coraz więcej zamieszania wkradało się w szeregi SMS PZHL i choć Polonia nie wykorzystała czasu gry w przewadze spowodowanej karą nałożoną na gracza gości to 10 sekund później dublet zaliczył Arek Karasiński. Niespokojnie zaczęło robić się pod bramką podopiecznych trenera Ślusarczyka, a emocje cały czas eskalowały. Nie ostudziły emocji kolejne 2 trafienia dla bytomian, których autorami byli Sebastian Wicher (po raz 2) i Mikołaj Kociszewski. Sytuacje na styku i buzująca w zawodnikach energia doprowadziły do bójki pomiędzy graczami obu drużyn. Karą meczu za niesportowe zachowanie został ukarany Błażej Salamon, a po stronie SMS PZHL Błażej Chodor. Na 3 sekundy przed końcem drugiej odsłony dominację niebiesko-czerwonych podkreślił Igor Augustyniak, zdobywca gola nr 7 i tym samym ostatniego dla podopiecznych trenera Puzio.
Ostatnia odsłona spotkania zdecydowanie była występem jednej drużyny. Wiatru w żagle nabrał zespół Szkoły Mistrzostwa Sportowego i ze stanu 7-1 doprowadzili w 54 minucie do stanu 7-4. Swoje trafienia kolejno odnotowali Jakub Hofman, Jakub Musioł oraz Oliwier Tumidalski. Szczęśliwie Polonia wyszła z tego starcia zwycięsko i to właśnie niebiesko-czerwoni ponownie znaleźli się na fotelu lidera MHL sezonu 2022/2023.
Sobota, 21.01.2023, godz. 18:00, Lodowisko im. Braci Nikodemowiczów
BS Polonia Bytom – SMS PZHL Katowice 7:4 (2:1, 5:0, 0:3)
1:0 Arkadiusz Karasiński – Mikołaj Kociszewski, Michał Proczek (04:38)
1:1 Oliwier Tumidalski – Jakub Musioł, Karol Moś (11:55)
2:1 Karol Wąsiński – Piotr Bajon (17:32)
3:1 Sebastian Wicher (28:09)
4:1 Arkadiusz Karasiński – Karol Wąsiński (30:50)
5:1 Sebastian Wicher (35:09)
6:1 Mikołaj Kociszewski – Paweł Wybiral, Jan Stępień (37:29)
7:1 Igor Augustyniak – Szymon Gurzyński, Mateusz Dworaźny (39:57)
7:2 Jakub Hofman – Maksymilian Dawid (45:38)
7:3 Jakub Musioł – Karol Moś, Patryk Hanzel (51:04)
7:4 Oliwier Tumidalski (53:31)
BS Polonia Bytom: Grobelkiewicz (Kołodziej) – Bodora, Wilk; Salamon(25min), Bajon, Wąsiński – Proczek(4min), Faska; Augustyniak, Kiełbicki, Mularczyk S – Gurzyński(2min), Stępień; Wybiral, Mularczyk J, Kociszewski – Dworaźny, Cuber (4min); Rybak, Karasiński, Wicher (4min).
Trener: Mariusz Puzio
SMS PZHL Katowice: Ciućka (od 40:00 Tyczyński) – Chodor(27min), Augustyniak; Musioł, Tumidalski, Moś – Łukawski, Szlomski; Hofman Jakub, Dawid, Hofman Jonasz – Bielecki, Pawlik; Rączka, Spyrka, Chojęta – Hanzel, Laszkiewicz, Stolarski, Drabik.
Trener: Artur Ślusarczyk