Spoglądając na dwie tabele: Młodzieżowej Hokej Ligi i Polskiej Ligi Hokeja Kobiet, na pierwszy rzut oka widać element wspólny. BS Polonia Bytom jest na czele klasyfikacji po sezonie zasadniczym. Fotel lidera przed najważniejszą fazą rozgrywek daje dużo, choć jak wiadomo „korona” często potrafi ciążyć. Niepodważalny jest jednak fakt, że hokeiści i hokeistki bytomskiej Polonii wykonali swoje zadania.
Przyjrzyjmy się najpierw Młodzieżowej Hokej Lidze, czyli zapleczu PHL. Polonia, po rozegraniu 26 spotkań z 69 punktami pewnie dzierży pierwszą lokatę w lidze. Za nimi na 2 miejscu uplasowała się drużyna SMS PZHL Katowice, z 61 „oczkami” na koncie. Ostatnie miejsce na przysłowiowym pudle zajmuje UKH Unia Oświęcim, której udało się zgromadzić 58 punktów. Bilans bramkowy niebiesko-czerwonych po rundzie zasadniczej utrzymał się na poziomie +126, co jest najlepszym wynikiem w lidze. Podopieczni trenera Puzio zdobyli 188 bramek od początku sezonu. Drugim zespołem posiadającym najskuteczniejszych strzelców jest wspominana wcześniej Unia Oświęcim (123 trafienia), natomiast tuż za nimi z dwoma bramkami mniej uplasowała się drużyna Naprzodu Janów. Nie oznacza to jednak, że Polonia straciła najmniej bramek w lidze. Tutaj ukłony należą się bramkarzom SMS PZHL. Ich skuteczność w obronie spowodowała, że tylko 52 razy musieli wyciągać gumę z własnej siatki. Dla porównania, golkiperzy bytomskiego zespołu robili to dokładnie 10 razy więcej.
Mecz, który zakończył się najwyższym wynikiem na korzyść Polonii to stosunkowo niedawno rozgrywane spotkanie rewanżowe z MOSM Tychy, kiedy aż 16 razy bytomscy zawodnicy pokonywali tyskiego bramkarza. Hokeiści z Bytomia 3-krotnie w sezonie 2022/2023 poczuli gorzki smak porażki. Inauguracja sezonu z Unią Oświęcim nie poszła po myśli ulubieńców bytomskiej publiczności (przegrali 4-1 na wyjeździe). Dwukrotnie od BS Polonii Bytom okazał się również Naprzód Janów (kolejno porażka na wyjeździe 4-3 i przegrany mecz domowy 4-5 po karnych).
Zerknijmy na statystyki indywidualne rozdzielając je na 4 kategorie: najskuteczniejszy strzelec, punktacja kanadyjska, najczęściej asystujący zawodnik i największa ilość kar:
- Zaczynając od pierwszego podpunktu, tytuł najskuteczniejszego strzelca niebiesko-czerwonych w rundzie zasadniczej zdobył Arkadiusz Karasiński. W rozegranych 25 spotkaniach ligowych nasz napastnik zdobył dokładnie 21 bramek. Zaraz za nim, na drugiej pozycji, nie mogło zabraknąć kapitana Polonii. Piotr Bajon zanotował 18 trafień. Dokładnie 17 goli na swoim koncie w rundzie zasadniczej ma młody Mikołaj Kociszewski.
- Punktacja kanadyjska zupełnie zmienia szyki z poprzedniego podpunktu. W tej kategorii młodość wygrywa z doświadczeniem. Niekwestionowanym królem pozostaje Arek Karasiński, który łącznie zebrał 39 punktów, za 21 bramek i 18 asyst. W tym zestawieniu nie zabrakło Błażeja Salamona. Napastnik ma na swoim koncie 37 punktów (12 bramek i 25 asyst). Trzecie miejsce rozdzielone zostało pomiędzy dwóch hokeistów z takim samym wynikiem – 35 punktów. Ostatnie miejsce na podium zajmują Karol Wąsiński (15 bramek i 20 asyst) oraz Igor Augustyniak (13 bramek i 22 asysty).
- Kto ma najlepszy przegląd pola? Kto wie jak i gdzie „obsłużyć” kolegę z drużyny perfekcyjnym podaniem? Śpieszymy z odpowiedzią. Lata doświadczenia na tafla PHL zaprowadziły Błażeja Salamona na pozycję nr 1. To właśnie on zaliczył w sezonie regularnym aż 25 asyst. Nie można jednak zapomnieć o mniej doświadczonej, choć wcale nie gorszej części drużyny. Druga lokata przypadła w tej kategorii Igorowi Augustyniakowi, którzy 21 razy potrafił poprowadzić akcję tak, żeby zakończyła się golem któregoś z kolegów. Miejsce nr 3 na podium znów rozdzielone zostało pomiędzy dwóch hokeistów. Po 20 asyst zaliczyli w sezonie 22/23 Karol Wąsiński i Szymon Kiełbicki.
- Ostatnia, najmniej pochwalana kategoria, choć równie ciekawa to ilość przyznawanych zawodnikom kar. A jak to w życiu bywa, król jest tylko jeden. Niekwestionowanym królem kar w rundzie zasadniczej został Sebastian Wicher, aż 17 razy posłany do boksu kar. Spędził w nim łącznie 55 minut, co daje nam prawie cały mecz poza grą. Tuż za nim w tym niechlubnym rankingu widnieje Klaudiusz Cuber z 15 karami (łącznie 51 minut), choć pod względem długości nie przoduje nad miejscem nr 3. Ostatnia lokata na podium to wynik ex aequo duetu Salamon&Rybak. Pierwszy z nich spędził „odpoczywając” w boksie kar dokładnie 53 minuty, natomiast Michał Rybak 45 minut mógł poświęcić na przemyślenie swoich błędów. :)
Czas przyjrzeć się rozgrywkom ligi PLHK, w której występują nasze nadal urzędujące mistrzynie. Bytomskie hokeistki mają za sobą 12 spotkań sezonu zasadniczego, po którym nadal dzierżą fotel lidera. Może to dziwić niektórych, jeśli zerkną w tabelę i zobaczą ten sam dorobek punktowy, czyli 33 oczka, w gdańskiego Stoczniowca. Sprawę komplikuje fakt, że drużyna z Trójmiasta po rundzie regularnej ma lepszy bilans bramkowy. Już śpieszymy z wyjaśnieniami. W sytuacji, w której dwie drużyny mają dokładnie tą samą ilość punktów brana jest pod uwagę tzw. mała tabela, czyli bezpośrednie starcia pomiędzy oboma zespołami. A w tej kategorii, to właśnie Polonia góruje. Skupiając się ponownie na bilansie bramkowym bytomianki zdobyły dotychczas 85 bramek, jednocześnie tracąc jedynie 20. Drużyną, która w klasyfikacji +/- wypada lepiej niż podopieczne trenera Jędrzejczyka, jest GKS Stoczniowiec Gdańsk. Bilans bramkowy gdańszczanek ostatecznie zatrzymał się na poziomie +81. Level ten osiągnęły strzelając 97 bramek, przy stracie tylko 16. Ostatnią drużyną z dodatnim wynikiem bilansu są uplasowane na 3 lokacie ligowej tabeli tyskie Atomówki (+19).
Najbardziej udane mecze bytomianek? Oczywiście, jeśli rozpatrujemy wagę spotkania, niewątpliwie była to wygrana 3:0 na własnej tafli z Gdańskiem. Mecz wygrany przysłowiowym rzutem na taśmę? Mecz wyjazdowy z Podhalem Nowy Targ, który mógł się zakończyć nie lada zaskoczeniem! Jeśli rozpatrujemy rozegrane spotkania przez pryzmat ilości strzelonych bramek, warto wyróżnić dwa mecze. Pierwszym będzie starcie przed swoja publicznością z nowotarskimi Szarotkami, zakończone wynikiem 11:0. Czyste konto bramkarek (Julię Bujak w połowie spotkania zastąpiła Wiktoria Poziemba) oraz hattrick Karoliny Późniewskiej na długo zapadną w pamięci kibiców. Kolejnym spotkaniem, które warto odświeżyć sobie w pamięci jest mecz wyjazdowy z Cracovią. To właśnie wtedy zabrakło znacznej części podstawowego składu BS Polonii Bytom, ze względu na rozgrywane mecze ligi EWHL. Nie przeszkodziło to jednak reszcie hokeistek wziąć na siebie ciężaru meczu i rozbić zespół z Krakowa 0-13. Po 2 trafienia zanotowały wtedy Isztok, Piasecka, Gawandtka, Zięba i Nowak, a 4 asysty odhaczyła Klaudia Kaleja. Jedyna przegrana sezonu zasadniczego to ostatnie starcie z wspominanym niejednokrotnie gdańskim Stoczniowcem zakończone wynikiem 4-2. Pomimo pogoni za wynikiem bytomskie hokeistki musiały tym razem pogodzić się z porażką i wrócić do domu na tarczy.
W żeńskiej drużynie również pozwolimy sobie na zebranie garści statystyk, które zupełnie jak u Panów, wydają nam się dość istotne (strzelczyni, punktacja kanadyjska, asysty i ilość kar):
- Jeśli mowa o najskuteczniejszych snajperach w drużynie, nie trzeba być alfą i omegą, żeby poprawnie strzelić, na czyjej głowie korona trzyma się bardzo mocno. Numerem 1 pozostaje niezmiennie Karolina Późniewska. Pani kapitan idąc przykładem poprzednich sezonów nadal na taflach PLHK robi co chce. Sezon zasadniczy kończy z wynikiem 16 trafień. Zaraz za nią znajdziemy zdobywczynię złotego gola w ubiegłorocznym finale. Ida Talanda w sezonie zasadniczym 22/23 11 razy znalazła sposób na wykończenie akcji i umieszczenie gumy w siatce. Ostatnie miejsce należy do będącej od początku stycznia na wypożyczeniu w Szwajcarii Olivii Tomczok (10 trafień).
- W punktacji kanadyjskiej stosunkowo niewielkie roszady. Karolina Późniewska pozostaje liderką klasyfikacji w bytomskiej drużynie. Po rozegranych 9 spotkaniach jej dorobek punktowy wynosi dokładnie 33 punkty, na które składa się 16 goli i 17 asyst. W lidze ustąpić musiała pierwszego miejsca zawodniczce Kojotek Naprzód Janów. Drugie miejsce w punktacji kanadyjskiej tym razem przydało nieobecnej Olivii Tomczok (23 punkty). W prawdzie na swoim koncie ma o 10 punktów mniej niż pani kapitan, jednak nadal pozostaje niedościgniona przez resztę. Trzecią pozycję, po małej wymianie względem układu sił strzelczyń, zajmuje Ida Talanda z 18 oczkami, za 11 trafień i 7 asyst.
- Rozpatrując najczęściej asystujące zawodniczki, widzimy małą zmianę, choć pierwsze 2 lokaty nadal pozostają niezmienne. Karolina Późniewska nie odpuszcza i pod względem ilości asyst nadal wiedzie prym. Dokładnie 17 razy udało jej się czujnym okiem wypatrzyć koleżanki z drużyny i ułatwić im „robotę”. Numerem 2 tej klasyfikacji jest ponownie Olivia Tomczok z dorobkiem 13 asyst w rundzie zasadniczej. Na trzeciej pozycji znajdują się dwie hokeistki bytomskiej Polonii, które po 9 razy miały swój udział w zdobywaniu kolejnych bramek przez ich zespół: Klaudia Kaleja i Vanessa Patla.
- W PLHK ilość kar nie jest tak powalająca jak w męskich ligach, jednak to nie oznacza, że nie ma ich wcale. W tej kategorii niekwestionowaną liderką jest Wiktoria Dziwok. Bytomska zawodniczka w boksie kar znalazła się dokładnie 8 razy, co daje łączną ilość 18 minut spędzonych poza grą. Druga lokata to miejsce, które zajmuje Vanessa Patla, choć jedynie 4 razy została ukarana za swoje przewinienia w rundzie zasadniczej (10 minut). Numerem 3 jest w tym zestawieniu wspominana powyżej Ida Talanda. Dokładnie 3 razy została odesłana do boksu kar, w którym spędziła jedynie 8 minut. Jak widać, nie ma tutaj porównania z rozgrywkami męskimi.
Już niedługo czas na najważniejszy moment rozgrywek obu zespołów. Hokeistki i hokeiści staną przed niezwykle ważnymi zadaniami, jakimi jest odpowiednio obrona i zdobycie mistrzostwa w każdej z lig. Nie będzie to łatwy czas, ale patrząc na statystyki, mam podstawy sądzić, że szansę są spore. Drużyny przygotowują się do fazy PLAY OFF, a my już dziś zapraszamy Was serdecznie do obserwowania naszych kanałów w social mediach. Już niedługo garść informacji o zbliżąjacych się spotkaniach, a także kolejne podsumowania i wybór MVP sezonu regularnego. Bądźcie z nami!