To mecz mogący przedłużyć szansę niebiesko-czerwonych na awans do kolejnej rundy lub kończący przygodę z tegorocznymi rozgrywkami. W każdym wypadku – to niezwykle ważne spotkanie dla podopiecznych trenera Puzio. Po przegranej 6:3 w Nowym Targu, czas wziąć odwet przed własną publicznością. Taki jest plan bytomskich hokeistów na najbliższą sobotę.
Nie takiego rozpoczęcia najważniejszego momentu sezonu bytomscy hokeiści się spodziewali. Już sam początek meczu pokazał, że drużyna Podhala nie jest tą samą, z którą przyszło nam grać w rundzie zasadniczej, a wzmocnienia kilkoma zawodnikami z PHL robią różnicę. Dwie kary nałożone na niebiesko-czerwonych w pierwszych minutach spotkania sprawiły, że grę w podwójnej przewadze liczebnej wykorzystało Podhale. Niespełna pół minut później powiększyło się prowadzenie gospodarzy. Druga bramka dla nowotarżan zadziałała trzeźwiąco na niebiesko-czerwonych, którzy coraz lepiej radzili sobie w meczu. W 8 minucie gola kontaktowego zdobył Szymon Mularczyk. I kiedy już wydawało się, że do wyrównania jest coraz bliżej, dosłownie na sekundę przed końcem pierwszej tercji gumę między słupki bytomskiej bramki wpakował hokeista Nowego Targu.
Bramka „do szatni” musiała zamieszać w bytomskich szeregach, ponieważ po powrocie na lód gola na 3:2 zdobył kapitan drużyny, Piotr Bajon. Niestety, cały mecz przypominał pogoń za przysłowiowym „ogonem”. Kolejne 2 trafienia dla nowotarżan coraz bardziej pogłębiały różnicę punktową. Promyk nadziei bytomskiej drużynie dał Sebastian Wicher zdobywając 3 gola dla Polonii. Ostatnie 20 minut miało zadecydować, kto z pierwszego starcia ćwierćfinałowego wyjdzie zwycięsko. Już na samym początku powtórzył się znany z poprzednich tercji schemat. Hokeista Polonii został odesłany do boksu kar, czego nie pozostawił bez echa nowotarski snajper – Kacper Malasiński, podwyższając prowadzenie gospodarzy. Bytomianie na Śląsk powrócili na tarczy, a sobotni mecz po prostu muszą wygrać, chcąc dalej walczyć o tegoroczne mistrzostwo.
Wiemy, że w niebiesko-czerwonych barwach nie brakuje zawodników, którzy potrafią odwrócić losy każdego spotkania i wziąć na siebie ciężar gry. Niezbędne będzie doświadczenie takich hokeistów jak Salamon, Wąsiński czy Bajon. Do tego nie może zabraknąć młodzieńczego pędu, który cechuje zawodników pokroju Karasińskiego czy Kociszewskiego. Dodatkowo dobra dyspozycja naszych bramkarzy i obrońców – oto przepis na sukces. Konsekwencja, skuteczność i radość z gry. Nie ukrywamy jednak, że wsparcie w postaci dodatkowego zawodnika z trybun jest nam w tym momencie niezwykle potrzebne. Liczymy na Was i do zobaczenia na lodowisku!
Wydarzenie: MECZ NR 2 ĆWIERĆFINAŁÓW FAZY PLAY-OFF
Z kim: MMKS Podhale Nowy Targ
Kiedy: 4 MARCA 2023
O której: GODZINA 17:00
Bilety: Play Off: BS Polonia Bytom – Podhale Nowy Targ – KupBilet.pl