Bytomianie i bytomianki zgarniają w weekend pełną pulę!

16.09.2024

Udany weekend zaliczają bytomscy hokeiści i hokeistki. Podopieczni trenera Puzio rozgrywając 2 mecze na wyjeździe pokonali kolejno w sobotę Naprzód Janów 0:2 oraz na zakończenie weekendu KS Cracovię 0:4. Niebiesko-czerwone hokeistki wygrały również oba spotkania zaplanowane na ubiegły weekend. W Tychach wygrały z miejscowymi Atomówkami 0:10, natomiast w niedzielę na własnej tafli zdeklasowały hokeistki z Podhala zdobywając 19 bramek, nie tracąc przy tym ani jednej.

Młodzieżowa Hokej Liga:

Weekend dla bytomskich hokeistów rozpoczął się spotkaniem derbowym z Naprzodem Janów. Dla kibiców z obu miast była to nie lada gratka, bowiem na lodowisku Jantor czekała ich mini powtórka z tegorocznego finału. Zarówno bytomianie, jak i podopieczni trenera Klicha zdawali sobie sprawę z mentalnego znaczenia tego spotkania. Od pierwszych sekund meczu było widać, że żadna ze stron nie odpuści, będzie wystrzegać się każdego błędu, czekając na małe potknięcie rywala, które zadecyduje o zwycięstwie.

Przez czas trwania pierwszej i drugiej tercji kibice zgromadzeni na lodowisku w Katowicach-Janowie nie mieli okazji oglądać żadnego gola. Duża w tym rola bramkarzy oraz niezwykle szczelnych formacji obronnych, które skutecznie zatrzymywały każdy groźny najazd przeciwnika. Los jednak w trzeciej odsłonie spotkania zaczął sprzyjać drużynie Polonii. Błąd hokeistów z Janowa wykorzystał w 45 minucie… obrońca bytomian, Jakub Wilk, który wykorzystał akcję wykreowaną przez duet Sadowski i Kociszewski, posyłając gumę do bramki gospodarzy.

Naprzód Janów postanowił postawić wszystko na jedną kartę i wykorzystać szansę wpuszczając na lód dodatkowego zawodnika z pola, kosztem bramkarza. Bezlitośnie skuteczny Kiryl Yastrabau nie pozostał w tej sytuacji bierny i posłał gumę do pustej siatki, podnosząc prowadzenie Polonii, tym samym kończąc sobotnie strzelanie.

W niedzielne południe, równo o 12:00, na Lodowisku im. Adama „Rocha” Kowalskiego, rozpoczął się drugi mecz niebiesko-czerwonych tego weekendu, w którym ich przeciwnikiem była II drużyna Cracovii. Podopieczni trenera Puzio, wzorem spotkania z soboty, przez bardzo długi czas nie potrafili znaleźć sposobu na golkipera z grodu Kraka. Rywalizacja pomiędzy drużynami do końca drugiej odsłony spotkania nie przyniosła żadnych goli, a wynik stał na bezbramkowym remisie.

Dopiero w 47 minucie, nowy nabytek Polonii, a były gracz właśnie Cracovii, Kiryl Yastrabau otworzył wynik spotkania. Ta akcja dodała gościom wiatru w żagle i rozwiązała worek z golami. Dwie minuty później na liście strzelców zameldował się Sebastian Wicher. Nie był to jednak koniec niedzielnego strzelania. W 58 minucie bramkę na 0:3 zdobył Mikołaj Kociszewski, strzelając do pustej bramki, a kropkę nad „i” postawił równo z syreną ponownie Kiryl Yastrabau, zaliczając tego dnia dublet i decydując o końcowym rezultacie spotkania.

Naprzód Janów Katowice – BS Polonia Bytom 0:2 (0:0, 0:0, 0:2)

0:1 Jakub Wilk – Michał Sadowski, Mikołaj Kociszewski (45:30)
0:2 Kiryl Yastrabau – Igor Augustyniak (59:15)

Naprzód Janów Katowice: Ciućka (Dzymitryieu) – Schmidt, Kastsechka; M. Saroka, Moś, Svitac – Zielosko, Sitnik; Vadocz, Nikolaevich, Hanuta – Chodor, Szlomski; Y. Saroka, Kazlouski, Ksiondz – Skrodziuk, Maiseichanka; Panasiuk, Ustynov, Gruca.
Trener: Grzegorz Klich

BS Polonia Bytom: Kołodziej (Eidsness) – Bąk, Bodora; Jarosz, Bajon, Wicher – Gurzyński, Proczek; Augustyniak, Lebedzeu, Yastrabau – Wilk, Stępień; Wybiral, Sadowski, Kociszewski – Muphy, Mularczyk; Kasprzyk, Kuzak, Bifolchi.
Trener: Mariusz Puzio

KS Cracovia – BS Polonia Bytom (0:0, 0:0, 0:4)

0:1 Kiryl Yastrabau – Piotr Bajon, Aleksander Bodora (47:00)
0:2 Sebastian Wicher – Dominik Kasprzyk, Szymon Gurzyński (49:25)
0:3 Mikołaj Kociszewski (58:10)
0:4 Kiryl Yastrabau – Michał Sadowski, Oskar Bąk (59:59)

KS Cracovia: Hebda (Polański) – Tynka, Jaracz; Dziurdzia, Malasiński, Sterbenz – Mętel, Sarniak; Ślusarek, Malinowski, Janeczek – Pudzisz, Kavalenka; Długopolski, Shatilov, Serhiienko – Hajda, Gumiński.
Trener: Dominik Salamon

BS Polonia Bytom: Eidsness (Kołodziej) – Bąk, Bodora; Jarosz, Bajon, Wicher – Gurzyński, Proczek; Augustyniak, Lebedzeu, Yastrabau – Wilk, Stępień; Wybiral, Sadowski, Kociszewski – Kasprzyk, Kuzak, Bifolchi.
Trener: Mariusz Puzio

Tauron Liga Hokeja Kobiet:

Żeńska drużyna Polonii weekend meczowy rozpoczęła od starcia z tyskimi Atomówkami na wyjeździe. Sobotnie spotkanie było równocześnie pierwszym meczem, w którym między słupkami bytomianek stanęła Martyna Sass, bramkarka Reprezentacji Polski, drużyny występującej w lidze EWHL, która w poprzednich latach reprezentowała barwy słowackiego Popradu.

Pierwsze minuty spotkania upłynęły dość spokojnie, drużyny miały czas na „wybadanie się”, bowiem bytomianki w obecnym składzie w sezonie 2023/2024 nie miały okazji zmierzyć się z tyszankami. Po 12 minutach na listę strzelczyń jako pierwsza wpisała się Alicja Mota. Było to jednak jedyne trafienie, jakie można było zobaczyć podczas początkowych 20 minut starcia. Druga tercja odbywała się już wyraźnie pod dyktando podopiecznych trenera Secemskiego, które zdobywały bramkę za bramką. Swoje trafienia odnotowały Karolina Późniewska, Klaudia Chrapek, Milena Piasecka, Ida Talanda, Amelia Firek oraz ponownie Alicja Mota. Tym razem bytomianki schodziły po syrenie do szatni z rezultatem 0:7 na tablicy wyników.

Ostatnia odsłona spotkania nie przyniosła spektakularnego przewrotu i potoczyła się również po myśli gości. Bytomianki za sprawą Karoliny Późniewskiej, Olivii Tomczok oraz Idy Talandy podniosły swoje prowadzenie w rezultacie czego sobotnie spotkanie zakończyło się wynikiem 0:10 dla Polonii.

W niedzielę to bytomianki rozgrywały spotkanie Tauron Ligi Hokeja Kobiet w roli gospodarza. Na Górny Śląsk, wprost z Podhala, przyjechała drużyna MMKS Podhale Nowy Targ. Na pierwsze trafienie kibice zgromadzeni na lodowisku w Bytomiu nie musieli długo czekać, bowiem po minucie worek z bramkami rozwiązała Alicja Wcisło, pewnie pokonując nowotarską golkiperkę. Bramkarka z Nowego Targu od samego początku starcia w Bytomiu miała dużo pracy – bytomianki co rusz sprawdzały jej czujność. Pierwsza tercja przyniosła jeszcze 4 gole, za sprawą dwóch celnych strzałów Wiktorii Dziwok oraz Vanessy Patli i Alicji Moty.

Od pierwszego rzucenia krążka na lód w drugiej odsłonie meczu kapitan Późniewska potrzebowała jedynie 59 sekund, żeby umieścić gumę w bramce strzeżonej przez Alicję Kobielę. Okres gry w przewadze wykorzystała Patrycja Sfora, podwyższając prowadzenie bytomianek. Zmiana w nowotarskiej bramce nie pomogła drużynie gości. Czujność zmienniczki, Martyny Bizub-Stefaniak, sprawdziła Wiktoria Dziwok, dorzucając kolejne trafienie. Bytomianki nie zamierzały się zatrzymywać i kolejno gole zdobywały Vanessa Patla, Nikola Sztok, Anna Sencerz, Karolina Gawandtka, Olivia Tomczok oraz Ida Talanda.

Na trzecią tercję między nowotarskie słupki powróciła Alicja Kobiela, która jeszcze 5 razy musiała wyciągać gumę z siatki – tym razem dwukrotnie za sprawą Klaudii Chrapek i Karoliny Późniewskiej oraz Wiktorii Dziwok, która w niedzielnym meczu zdobyła łącznie 4 gole i aż 5 krotnie asystowała swoim koleżankom, pokazując swoją bardzo dobrą dyspozycję.

Kolejne spotkania niebiesko-czerwone rozegrają dopiero w połowie października. Spragnionych hokejowych emocji informujemy, że swoje mecze rozegra TAURON Metropolia Silesia. Reprezentacja Polski, która pod takim szyldem występuje w EWHL (Europejskiej Lidze Hokeja Kobiet) w pierwszej kolejce zagra na wyjeździe z włoskim EVB Eagles South Tyrol. Pierwszy mecz odbędzie się w sobotę, 21 września (godz. 20:30), a rewanż w niedzielę, 22 września (godz. 12:00).

prepared by sid & kofa ice hockey freaks