„Z mojej perspektywy do obu weekendowych spotkań trzeba podejść osobno – były to dwa zupełnie inne mecze. W sobotę mieliśmy świadomość, że ten mecz będzie dość wymagający, bo drużyna z Tychów zaliczyła bardzo dobrą serię 7 zwycięstw z rzędu. Mądrze się bronili, byli bardzo aktywni na tafli – po prostu próbowali nas kontrować i… robili to skutecznie, bo to właśnie oni zdobyli pierwszego gola. My przystaliśmy na ich sposób rozgrywania tego spotkania w 1 tercji, lecz po rozmowach w szatni między sobą i kilku słowach od trenera na 2 tercje wyszliśmy z zupełnie innym nastawieniem – zmotywowani i gotowi realizować swoje założenia taktyczne. Skuteczność wróciła na odpowiednie tory i od drugiej odsłony spotkania widoczna była nasza przewaga. Mimo to, drużyna przyjezdnych się nie poddała i walczyła do samego końca. Z indywidualnego punktu widzenia, był to dla mnie bardzo dobry mecz – udało mi się zarówno otworzyć, jak i zamknąć wynik spotkania, co w moim przypadku, jako obrońcy, jest rzadko spotykane.
Kolejnym meczem tego weekendu było niedzielne starcie z Szablami. Wiedzieliśmy, że to bardzo dobra drużyna, szczególnie patrząc na warunki ligowe. Dodatkowo, nie ukrywając, zaskoczyli nas, bo sięgnęli po solidne wsparcie z Sanoka, w postaci kilku zawodników występujących na codzień w Tauron Hokej Lidze. Mecz był niezwykle wyrównany, kibice mogli oglądać akcję za akcją. Obie drużyny były jednak ostrożne w tym, co robiły, ponieważ każdy zdawał sobie sprawę, że w takim meczu jedne błąd potrafi zaważyć o losach całego spotkania. Niestety, kolejny mecz zaczęliśmy od straty bramki, jednak w tym przypadku dobra postawa całego zespołu i chęć walki do ostatniej sekundy pozwoliła nam wyjść zwycięsko z tego starcia. Mecz przebiegał na wysokimpoziomie sportowym, obie drużyny grały twardy hokej i chciały za wszelką cenę zwyciężyć. Na plus oceniam nasze przewagi, bo w ostatnim czasie ten element szwankował. W tym starciu natomiast udało nam się zdobyć aż dwie bramki z trzech bramek podczas gry w liczebnej przewadze. Plusem również w mojej opinii była obrona, która poprawia się z meczu na mecz.Podsumowując cały ubiegły weekend – był bardzo udany w naszym wykonaniu. Wciąż widzimy wiele aspektów gry do poprawy, jak m.in fakt, że tracimy bramki jako pierwsi, ale jest też wiele pozytywów. Na pochwałę zasługuje z pewnością postawa naszych bramkarzy, którzy w każdym meczu prezentują najwyższą formę i niejednokrotnie ratują nas w najważniejszy momentach. „