A miało być tak łatwo…
Już początek niedzielnego spotkania pokazał, że nasi amatorzy dobrze
weszli w mecz, bo już w 2. minucie Leś dał gola i tylko zachęcił do
lepszej gry.
1. tercja bardzo wyrównana. Jednak na jednym golu się skończyło.
Na drugą bramkę przyszło nam czekać prawie pół godziny, bo dopiero w 30.
minucie Sikora podwyższył wynik na 2:0 i już nic nie powinno się zmienić
tego dnia. Nie powinno.
Ale kilka „ciepłych” słów trenera gospodarzy musiało na tyle zmotywować
Sosnowiczan, że Sujka dwukrotnie ogrywa naszego bramkarza i na zegarze
świeci się 2:2…
Sędzia zegarowy już podpisywał protokół meczu, kiedy to na 8 sekund przed
końcowym gwizdkiem, po sprawnej akcji Tymczyszyn burzy system i umieszcza
krążek w sosnowieckiej bramce ustalając wynik meczu na 2:3!!!
[2]AKH Zagłębie Sosnowiec – ADH Polonia Bytom
0:1 Leś (Kamuda Michał)
0:2 Sikora (Leś)
1:2 Sujka (Madeksza)
2:2 Sujka (Owczarek)
3:2 Tymczyszyn (Sikora, Leś)