Nowy Rok jest dla Nas czasem nowych początków, ale też wzruszających pożegnań. I Nam przyszło wraz z 2023 rokiem powiedzieć „do zobaczenia” do jednej z zawodniczek BS Polonii Bytom. Olivia Tomczok została wypożyczona na okres 3 miesięcy do szwajcarskiego klubu Neuchâtel. Mimo świadomości wielkiej straty dla drużyny i całego żeńskiego hokeja w Polsce, trzymamy za Olivkę kciuki i życzymy powodzenia! Przed wyjazdem do Szwajcarii udało Nam się zamienić z zawodniczką kilka słów.
Za Wami już znaczna część sezonu zasadniczego. Pierwsze miejsce w tabeli cieszy, czy czujecie niedosyt?
Olivia Tomczok: Myślę, że na pewno czujemy jakiś niedosyt, bo dobrze wiemy na jakim poziomie potrafimy grać, jaką poprzeczkę postawić przeciwnikowi. A niestety nie zawsze byłyśmy zadowolone z naszej gry. Cieszymy się że pomimo pewnych trudności, które miałyśmy potrafiłyśmy być zespołem, wygrać dotychczasowe mecze i być liderem w tabeli.
Ty osobiście chyba powinnaś czuć sporą satysfakcję. Jesteś jedną z najlepiej punktujących zawodniczek, nie tylko w drużynie, ale i w lidze. Jak oceniasz pod kątem indywidualnym ten sezon?
O.T: Czuję się bardzo dobrze w tym sezonie, pomijając fakt, że w tym roku miałam kontuzję. Więc cieszę się bardzo, że widać efekty ciężkiej pracy, a także godzin spędzonych na lodzie i poza nim. Mam nadzieję, że będzie tylko lepiej.
Jest jakaś drużyna, która zaskoczyła Cię w trakcie tego sezonu swoją postawą, grą, wynikami?
O.T: Tak, na pewno myślę, że można pochwalić Kojotki z Janowa. Dziewczynki idą do przodu i robią postępy, a mają młody skład, także fajne prognozy na przyszłość. Może jeszcze będą jakieś niespodzianki w tym sezonie i mile zaskoczą wszystkich.
Czy gra w lidze EWHL pomaga czy utrudnia funkcjonowanie w PLHK? Jakie są Twoje odczucia?
O.T: Na pewno jest ciężko, kiedy musimy z dobrego poziomu przestawić się na nieco niższy, bo nie oszukujmy się – PLHK tak wygląda. Ale mimo to cieszymy się, że możemy brać udział w EWHL, bo naprawdę robimy postępy patrząc na zeszły sezon, gdzie zajęłyśmy II miejsce na mistrzostwach świata 1B.
Nadchodzący Nowy Rok to chyba także czas dużych zmian dla Ciebie. Może opowiesz kibicom pokrótce co Cię czeka w 2023?
O.T: Tak, troszkę zmian mnie czeka. Zostałam wypożyczona do Szwajcarskiego klubu z Neuchâtel na 3 miesiące, także z jednej strony niestety ale opuszczam dziewczyny , ale z drugiej strony czeka mnie coś nowego, więc szkoda by było nie skorzystać z okazji. Także, już od stycznia w Nowym Roku będę reprezentowała nowe barwy.
Po latach spędzonych na bytomskim lodowisku czas na zmianę. Co teraz czujesz? Przeważa ekscytacja czy delikatny strach przed dość dużą zmianą?
O.T: Myślę, że jedno i drugie, ale bardziej ekscytację. Jestem otwartą osobą, która lubi nowe wyzwania, doświadczenia i odnajduję się szybko w nowym środowisku, więc mam nadzieję że szybko się zaaklimatyzuję i dziewczyny z nowej drużyny odbiorą mnie pozytywnie.
Twoja nieobecność to dość duża strata kadrowa dla drużyny. Polonia bez Olivki Tomczok nie będzie taka sama. Jakie są zatem Twoje przewidywania na resztę sezonu? Kolejny raz złoto?
O.T: Dziękuje to miłe. Dziewczyny dadzą radę i beze mnie, będę trzymać kciuki z daleka i mam nadzieję, że jak wrócę to będę mogła z nimi świętować. A co do reszty mojego sezonu, to tak naprawdę nie wiem co mnie czeka, jak wyglądają tamtejsze inne drużyny. Fajnie by było dołożyć do kolekcji moich medali kolejny. Będę po prostu dobrej myśli, że sezon dobrze dalej się potoczy, a zobaczymy później czy tak będzie.
Może na sam koniec zapytam, czego chciałabyś życzyć swoim koleżankom z drużyny i kibicom w Nowym Roku?
O.T: Oczywiście! Przede wszystkim chciałabym podziękować dziewczynom i trenerowi Andrzejowi Secemskiemu, że zostałam przyjęta z otwartymi ramionami, kiedy przyszłam z Janowa dobre kilka lat temu. Za to, że mogłam i w sumie dalej mogę być częścią tej drużyny. Dużo się rozwinęłam hokejowo tutaj, zrobiłam postępy grając z najlepszymi dziewczynami w Polsce, także za to też bardzo dziękuje i bardzo doceniam. Życzę Wam drużynko, kolejnego mistrza, aby kolejny został dopisany do historii! A kibicom dziękuje, że zawsze jesteście na trybunach, mam nadzieję, że zawsze będziecie. Może z czasem i w większej ilości. I do siego roku!